Richard Fowler, Mr. Little’s Noisy Train

mr little's noisy train richard fowler

Wydawnictwo: Grosset&Dunlap

Ciekawa lektura i dla młodszych, którzy lubią otwierać okienka, słuchać onomatopei i poznawać zwierzątka, jak i dla starszych – fanów kolejnictwa, którzy dostają na rysunkach pełny opis wszystkich, nawet najmniejszych, elementów pociągu. Książka opowiada o maszyniście, tytułowym panu Little, który miał właśnie rozpocząć przewóz towarów kierowanym przez siebie pociągiem, gdy usłyszał dziwne dźwięki dobiegające a to z przodu lokomotywy, a to z poszczególnych wagonów. Idzie więc zajrzeć, co się dzieje, a my – razem z nim. Zastaje m.in. ślizgającego się na lodzie niedźwiedzia polarnego i biorącego kąpiel aligatora.

Każdy tekst kończy się dopiero na wewnętrznej stronie okienka, które otwiera dziecko, by zajrzeć do poszczególnych części maszyny, więc rodzic nie jest w stanie zrujnować niespodzianki, a pociecha może mieć poczucie większego zaangażowania w proces czytania. Koniec historii, gdy pan Little musi biec do ruszającej lokomotywy, zawiera tak miłe dzieciom powtórzenie wszystkich występujących w opowieści postaci, tylko podanych w odwrotnej kolejności.  

W serii ukazały się także Mr. Little’s Noisy… Car, Boat i Plane – niestety, zamysł w nich jest ten sam, więc radziłabym wybrać środek transportu, który mocno przypadł dziecku do gustu, i zakupić tylko jedną z książek.

P.S. Przypominam, że więcej zdjęć na instagramowym @mi.sto.ry.pl